Jest impreza. Zapisy przed rozmowami. Każdy dostaje identyfikator....
Zapisuję Mikołaja jednego, widzę, obok ustawia się drugi Mikołaj. Zza placów słyszę:
- no i doczekałem się. Długo mnie nie było i masz!
Odwracam się z uśmiechem, pytając:
- i o co ta afera?;-)
Drugi Mikołaj rzecze:
- Nie było mnie 2,5 roku i się doczekałem! Doigrałem się. Nie jestem jedynym Mikołajem!!!! ;-)
- Przykro mi ;-) - odpowiedziałam rozbawiona.
Po chwili zastanowienia, po długich i mozolnych przemyśleniach, teraz mogę to powiedzieć. Nie przejmuj się Mikołaju drogi, wszak każdy przecież wie, że prawdziwy Mikołaj jest tylko jeden!!!! ;-)
No comments:
Post a Comment