Tuesday 9 September 2014

Po szalonym, pięknym weekendzie piękny czas refleksji, informacji zwrotnych z tego, co było na randkowym czasie. I to są chwile, które pomimo wywieszonego "jęzora" mi mówią "rób - cie to nadal!!!!!! " Dziękuję wszystkim za wszystko. Za magię poznawania drugiego człowieka.Tyle cudownych rozmów, telefonów, maili - ot przykład, sprzed 5 minut komentarz Pani Joli:

Witam. Dziękuję za wiadomość (bardzo miłą i wzmacniającą moją samoocenę - nie spodziewałam się takiego wyniku ).
Sobotni wieczór był niezwykle udany i obfitujący
w miłe i zaskakujące wrażenia. Przyznam, że decyzję o udziale w organizowanej przez Was imprezie podjęłam spontanicznie, pod wpływem chwili. Postanowiłam, że będę się dobrze bawiła i ....tylko tyle (albo aż tyle). Tuż przed wejściem do "Studia..." miałam ochotę"uciec", jednak pokonałam siebie i postanowiłam spróbować. Już po wejściu wiedziałam, że intuicja mnie nie zawiodła. Lekkie onieśmielenie na początku pierwszej rozmowy zniknęło i potem było coraz ciekawiej, pogodniej, spokojniej ...po porostu FANTASTYCZNIE. Atmosfera pełna radosnego spokoju, miłego oczekiwania, muzyka, która doskonale złagodziła początkową niepewność. Ten niezwykły nastrój nie opuszcza mnie nawet teraz. Dawno nie czułam się tak rewelacyjnie ! A co będzie dalej...zobaczymy. Wspaniale,że organizujecie takie imprezy. Pozdrawiam ciepło i radośnie. Jola.


Dodam jeszcze podziękowania specjalne: dla Pani Heni -za pyszny chlebuś upieczony własnej roboty i dla Pani Aleksandry nalewkę z pigwy, konfitury i maliny! To nas totalnie  rozkłada "na łopatki". Nieocenione........ 

"z Fasta wzięte" ;-) "Prawdziwy Mikołaj"

Jest impreza. Zapisy przed rozmowami. Każdy dostaje identyfikator.... 
Zapisuję Mikołaja jednego, widzę, obok ustawia się drugi Mikołaj. Zza placów słyszę: 
 - no i doczekałem się. Długo mnie nie było i masz!
Odwracam się z uśmiechem, pytając: 
- i o co ta afera?;-)
Drugi Mikołaj rzecze: 
 - Nie było mnie 2,5 roku i się doczekałem! Doigrałem się. Nie jestem jedynym Mikołajem!!!! ;-) 
- Przykro mi ;-) - odpowiedziałam rozbawiona.

Po chwili zastanowienia, po długich i mozolnych przemyśleniach, teraz mogę to powiedzieć. Nie przejmuj się Mikołaju drogi, wszak każdy przecież wie, że prawdziwy Mikołaj jest tylko jeden!!!! ;-)