Po
szalonym, pięknym weekendzie piękny czas refleksji, informacji zwrotnych
z tego, co było na randkowym czasie. I to są chwile, które pomimo
wywieszonego "jęzora" mi mówią "rób - cie to nadal!!!!!! " Dziękuję
wszystkim za wszystko. Za magię poznawania drugiego człowieka.Tyle
cudownych rozmów, telefonów, maili - ot przykład, sprzed 5 minut
komentarz Pani Joli:
Witam. Dziękuję za wiadomość (bardzo miłą i wzmacniającą moją samoocenę - nie spodziewałam się takiego wyniku ).
Sobotni wieczór był niezwykle udany i obfitujący
w miłe i zaskakujące wrażenia. Przyznam, że decyzję o udziale w
organizowanej przez Was imprezie podjęłam spontanicznie, pod wpływem
chwili. Postanowiłam, że będę się dobrze bawiła i ....tylko tyle (albo
aż tyle). Tuż przed wejściem do "Studia..." miałam ochotę"uciec", jednak
pokonałam siebie i postanowiłam spróbować. Już po wejściu wiedziałam,
że intuicja mnie nie zawiodła. Lekkie onieśmielenie na początku
pierwszej rozmowy zniknęło i potem było coraz ciekawiej, pogodniej,
spokojniej ...po porostu FANTASTYCZNIE. Atmosfera pełna radosnego
spokoju, miłego oczekiwania, muzyka, która doskonale złagodziła
początkową niepewność. Ten niezwykły nastrój nie opuszcza mnie nawet
teraz. Dawno nie czułam się tak rewelacyjnie ! A co będzie
dalej...zobaczymy. Wspaniale,że organizujecie takie imprezy. Pozdrawiam
ciepło i radośnie. Jola.
Dodam
jeszcze podziękowania specjalne: dla Pani Heni -za pyszny chlebuś
upieczony własnej roboty i dla Pani Aleksandry nalewkę z pigwy,
konfitury i maliny! To nas totalnie rozkłada "na łopatki". Nieocenione........
Tuesday 9 September 2014
"z Fasta wzięte" ;-) "Prawdziwy Mikołaj"
Jest impreza. Zapisy przed rozmowami. Każdy dostaje identyfikator....
Zapisuję Mikołaja jednego, widzę, obok ustawia się drugi Mikołaj. Zza placów słyszę:
- no i doczekałem się. Długo mnie nie było i masz!
Odwracam się z uśmiechem, pytając:
- i o co ta afera?;-)
Drugi Mikołaj rzecze:
- Nie było mnie 2,5 roku i się doczekałem! Doigrałem się. Nie jestem jedynym Mikołajem!!!! ;-)
- Przykro mi ;-) - odpowiedziałam rozbawiona.
Po chwili zastanowienia, po długich i mozolnych przemyśleniach, teraz mogę to powiedzieć. Nie przejmuj się Mikołaju drogi, wszak każdy przecież wie, że prawdziwy Mikołaj jest tylko jeden!!!! ;-)
Zapisuję Mikołaja jednego, widzę, obok ustawia się drugi Mikołaj. Zza placów słyszę:
- no i doczekałem się. Długo mnie nie było i masz!
Odwracam się z uśmiechem, pytając:
- i o co ta afera?;-)
Drugi Mikołaj rzecze:
- Nie było mnie 2,5 roku i się doczekałem! Doigrałem się. Nie jestem jedynym Mikołajem!!!! ;-)
- Przykro mi ;-) - odpowiedziałam rozbawiona.
Po chwili zastanowienia, po długich i mozolnych przemyśleniach, teraz mogę to powiedzieć. Nie przejmuj się Mikołaju drogi, wszak każdy przecież wie, że prawdziwy Mikołaj jest tylko jeden!!!! ;-)
Subscribe to:
Posts (Atom)