Thursday 3 April 2014

Dziś dostaliśmy maila o następującej treści :


"Dagna, Grzegorz - Jestem szczęśliwy. Od roku. Nieraz myślę, jak to by było, gdybym nie przyszedł na Randkę do Was. Szczerze mówiąc- byłem zmęczony po całym tygodniu, nie chciało mi się. Poza tym pomyślałem, że to dla mięczaków. Jakże się pomyliłem!!!. W październiku planujemy ślub z Anią. Nie może Was nie być! Czasem myślę, czy spotkalibyśmy się, jakby jednak lenistwo zwyciężyło. Na szczęście wziąłem się do kupy i przyszedłem ;-) Dzięki za niewyrozumiałość, jak zaczynałem się migać! ;-)"

- Nic, nic tak bardzo nie cieszy! Odpływam ze wzruszenia.... ;-)

No comments:

Post a Comment